poniedziałek, 27 kwietnia 2020

#31 Lody banan-kakao



Hej kochane !! W zakładce przepisy znajdziecie przepis na moją pizzę. Ostrzegam, że jest on mega długi. Gdyby był z tym problem to napiszcie mi. Zrobię wtedy jakaś skróconą wersję. Pisałam tam po prostu moje uwagi i jakoś tak wyszło...

Wróciłam dzisiaj do domu od siostry. Pomagałam jej trochę ogarniać zadania na studia że statystyki i powiem wam że to nie moja działka. Zresztą jej też nie haha
Zrobiłyśmy dzisiaj trening na nogi i pośladki z gumami. W ramach tego przyznaję się, nie zrobiłam 4 dnia wyzwania z Kołakowską. Wszystko po prostu przesunę o jeden dzień, więc czeka mnie on jutro.
Czekają mnie jeszcze krokodylki. Jest już 22, ale dopiero się za nie zabieram. Wróciłam do domu ok. 18 i ogarnęła mnie straszna niemoc. Odrobiłam za to trochę kontaktów towarzyskich i pogadałam z dwoma przyjaciółkami. Jakoś od razu zrobiło mi się weselej. <3

Od razu jak byłam w domu zabrałam się też za mrożenie bananów do lodów. Przyznam się, że nie spodziewałam się nie wiadomo czego. Ale to było tak dobre, że o boże. Robiłam wiele rzeczy z bananów, ale jakoś nigdy nie wpadłam na ich proste połączenie z kakaem i zrobienie z nich lodów. Moje cudowne blogowe odkrycie !! Dzięki wam kochane <3
Jadłam je w postaci zimnego musu, bo nie mogłam się ich doczekać. Poza tym inaczej czekalabym do 22 z tym jedzeniem.
One były takie dobre !!!

Dobra, zostawiam was z bilansem i lecę robić krokodylki. Nie mogę sobie odpuścić bo to już ostatni dzień !! Buziaki <3


Bilans:
- Śniadanie: kanapki z dżemem porzeczkowym - 170 kcal, serek homogenizowany waniliowy - 240 kcal
- Obiad: pizza z kaszy jaglanej z warzywami -370 kcal
- Kolacja: lody Banan-kakao - 180 kcal,
Daktyl- 15 kcal
Bilans: 975 kcal


6 komentarzy:

  1. Oj ja nie znam nikogo, czyją działką jest statystyka haha Miałam ją na 1 roku studiów, pamiętam że nie ogarniałam co się dzieję na tych zajęciach, później nie wiedziałam co się dzieje na zaliczeniu, dlatego musiałam uczyć się na poprawę kolosa i wtedy to już ogarnęłam wszystko, rozpisałam każdą ścieżkę że niczym by mnie tak nie zaskoczyli, ale to wtedy teraz już na pewno nic nie wiem. :D
    Ładny bilansik i te lody brzmią fajnie, ja kiedyś robiłam lody z bananów, ale inaczej, wtedy wychodziły niedobre, może powinna je zamrozić tak w całości to będą lepsze, spróbuję któregoś dnia. Powodzenia ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pokroiłam banana na kawałki i mroziłam 2 godziny. Później dodałam kakao ~ łyżeczka na jednego banana.
      Oj tak, ta statystyka to jest masakra... dzięki kochana <3

      Usuń
  2. Dzięki za komentarz u mnie kochana :* Też ostatnio miałam zamiar mrozić banany i zrobić z nich lody, ale jeszcze się do tego nie zabrałam :D Twoje lody bananowo-kakaowe brzmią pysznie! Koniecznie musze sobie zrobić. Ty je miksowałaś w blenderze? :)

    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma sprawy <3
      Po prostu mrożone banany blendujesz z odpowiednią ilością kakao. U mnie to była łyżeczka na małego banana. I to tyle <3
      Zmiksowałam w thermomixie, ale mikser/ blender też da radę.
      Trzymaj się cieplutko <3

      Usuń
  3. Mmm lody bananowe 🍌🖤 lubię czytać że ćwiczysz bo to mnie jakoś tak wspiera mentalnie :D bilans śliczny 🥰

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo naprawdę? Cieszę się w takim razie <3. Dzięki kochana. Trzymaj się

      Usuń