Imię Cassidy zawsze kojarzyło mi się z ideałem,perfekcją. Właśnie w tym ma mi pomóc ten blog. Chcę uporządkować sobie rzeczy w głowie i w końcu być zadowolona z samej siebie.
sobota, 16 maja 2020
#41
Hej kochane <3
Wczorajszy dzień był naprawdę nudny i typowy. Zjadłam ok. 1500. Trochę więcej niż zakładałam, ale musiałyśmy z siostrą wykorzystać szpinak z lodówki. Ostatecznie zrobiłyśmy placuszki ze szpinakiem i naprawdę wyszły dobre. Składniki w miarę typowe: szpinak, jajka, mąka pełnoziarnista, łyżeczka oleju do ciasta i dużo przypraw. Do jedzenia wzięliśmy sobie po łyżce śmietany. Na pewno je jeszcze kiedyś odtworzę <3 .
Z ciekawych rzeczy: ściągnąłam sobie na telefon fitatu. Apka jest naprawdę intuicyjna i ma bardzo dużą bazę produktów. Póki co naprawdę polecam. Będę mogła też mieć wszystko w jednym miejscu i liczenie będzie łatwiejsze.
Piszę do Was siedząc u cioci w domu. Musiała poogarniać sprawy związane z pracą i nie miał kto zostać z dziećmi. Przyjechałam do niej razem z siostrą. Posiedzimy z nimi do 13, a potem wracamy do domu.
Bilans wstawię wieczorkiem. Trzymajcie się <3
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przyjemny spokojny dzień. Mmm takie placki bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę wyszły super. Dzięki <3
UsuńPlacuszki brzmią bosko, szczególnie po momencie "i dużo przypraw".
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o apki, po długim czasie z Fitatu zauroczyła mnie aplikacja Yazio - jeżeli polubiłaś się z pierwszą to chyba z czystym sercem mogę Ci polecić tą ;)
Trzymaj się!
U mnie przyprawy zawsze rządzą w kuchni. Nie cierpię jak jedzenie jest bez smaku. <3
UsuńKalorie liczyłam sobie sama, a takie aplikacje są naprawdę ułatwieniem. Muszę sprawdzić jak tak polecasz. Trzymaj się <3
Sprawdzę apke dzięki i miłego weekendu 😊
OdpowiedzUsuńJa właśnie dzisiaj kupiłam szpinak i zamierzam zrobić pierogi <3 A jeśli chodzi o Fitatu, to sama ją mam. Co prawda używam rzadko, bo nie lubię liczyć kalorii, ale jest mega prosta, więc czasami się przydaje :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że pierogi się udały <3.
UsuńPóki co naprawdę mi się podoba.
Trzymaj się
Ja używam tego od lat z przerwami, możesz sobie też wpisać tam wagę i cel i masz jakby prognozy, więc można wrócić i sprawdzić. Jest dużo produktów, wyszukiwanie po kodzie i można dodawać swoje co jest super, bo jak zrobi się ciasto to można podliczyć i wstawić sobie, a później to już tylko gramy wpisywać. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńOdkrywam jeszcze wszystkie te opcje. Super pomysł z tym wstawieniem swojego ciasta. Nie wpadłabym na to <3.
UsuńDzięki kochana
Właśnie wczoraj szukałam przepisu na takie placuszki ze szpinaku, z nieba mi z nim spadasz. Chyba masz jakiś dar jasnowidzenia XD
OdpowiedzUsuńFitatu uwielbiam chyba najlepsza apka ze wszystkich tego typu!
Trzymaj się.
Naprawdę? Haha, super się złożyło. Na całą paczkę szpinaku zużyłam 3 jajka (same białka chwilkę ubiłam w misce widelcem, żeby placki wyszły puszyste), łyżkę oleju, proszek do pieczenia, przyprawy, i 5 łyżek mąki pełnoziarnistej.
UsuńChyba muszę się zgodzić <3
Trzymaj się cieplutko
Och, zjadłabym takie placuszki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrzymaj się kochana <3
UsuńFajnie że dałaś znać o apce, być może wypróbuję haha :) a jakich przypraw użyłaś? brzmi smacznie :) Trzymaj się! :)
OdpowiedzUsuńOjoj.. zawsze daje ich strasznie dużo. Na pewno sól, pieprz, papryka ostra, czosnek i suszone pomidory z czosnkiem (to jest taka przyprawa. Kocham ją dawać np. do jajecznicy.).
UsuńTrzymaj się cieplutko
Fitatu jest świetne! Sama korzystam już od jakiegoś czasu. Nawet jak nie można tam w bazie znaleźć jakiegoś produktu, to można go dodać samemu (co mi się parę razy przydało przy kilku mniej znanych napojach) :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę super i mega wygodne <3.
UsuńCzekam na ten bilans ;)
OdpowiedzUsuńJa podczas tej kwarantanny miałam okazję wykorzystam mnóstwo nowych przepisów, bo wszyscy są w domu, więc jest komu jeść, a ja nie zostaję z toną jedzenia sama. I mogę pozwolić sobie na tylko próbowanie, bo wiem, że jedzenie się nie zmarnuje.
Trzymaj się ciepło kochana.
~Mirabelle